poniedziałek, 26 kwietnia 2021

Kibinai

 Cześć...

Pamiętam jak moja babcia Agnieszka robiła pieczone pierogi ... miękkie , soczysty farsz , tego smaku się nie zapomina . Postanowiłem zrobić Kibinai podobne do pieczonych pierogów . Pochodzą z Litwy , podobno jest to potrwa Tatarów . Ktokolwiek wpadł na pomysł Kibinai zrobił przysługę dla kuchni.

Przepis jest prosty : 500 g mąki + 200 g masła ( margaryny ) zimnej + szczypta soli duża + 2 jaja + 3 łyżki kwaśnej śmietany to na ciasto ... Farsz hmm można zrobić jak na mielone z łopatki , albo na dobrą kiełbasę to już Wasze smaki.. Składniki na ciasto wymieszać mąka + masło na tzw. piasek następnie dodać jaja i śmietanę powinno być ciasto elastyczne - do lodówki na 1 godzinę . Po tym czasie urywamy kęski wielkości małego jajka , wałkujemy i nakładamy farsz..



Cierpliwi bawią się w robienie falbanki 😆
Wersja z czarnuszką...

Wersja sote oraz ze słonecznikiem ...

Piec 180 stopni nagrzany , czas ok 30-35 minut ...Może służyć za szybką przekąskę , albo alternatywę na drugie śniadanie ...
Końcowy wygląd i smak ...cóż zabawa dla oka , niebo dla podniebienia , rozchodzący się zapach pieczonego ciasta i mięsa powala ... fajna zabawa ...polecam ...smacznego ...

Na dziś to tyle... Pozdrawiam wszystkich co lubią łasuchować i tych dbających o linie też


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz