Tak sobie piszemy o golonkach, schabie, karkówce... tylko pamiętamy że są jeszcze wegetarianie. Życie bez mięsa jest możliwe. Wegetarianizm również niesie wiele smacznych potraw. Jedną z nich jest prosta pasta ze słonecznika. Ok. 150 g słonecznika namoczyć na ok. 6 godzin. Do miksera wsypać 200 do 220 g suchych pestek i dodać nasze namoczone pozbawione resztek wody. Pęczek zielonej pietruszki posiekany drobno jest mile widziany. Tu dodajemy usmażone, prędzej zamarynowane boczniaki - opakowanie-grzybki marnujemy w 2 łyżkach sosu rybnego, 2 łyżkach sosu ostrygowego i 1 łyżce oleju ryżowego i 1 łyżce sosu teryjaki. Tak 30 min. Smażyć na sporym ogniu, pilnować żeby się nie spaliły bo marynata będzie gorzka. W ostatnim smażeniu dodać pokrojona w piórka cebulkę i zabek czosnku. Miksować. U mnie wpadło jeszcze jajco od śniadania oraz 4 pokrojone suszone pomidory z oleju chili. Dodały fajnej kwasowości oraz mocy. Nie miksowalem do końca słonecznika, pozostały małe chrupkie drobinki. Pozdrawiam. Prawdziwa Poezja Smaków. Na dzisiaj to wszystko pozdrawiam wszystkich co lubią łasuchować i tych dbających o linie też.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz