Wołowina po Wietnamsku

 Cześć..

Kuchnia azjatycka kusi barwami, smakami i zapachami . Jest w miarę prosta , niedroga a z przygotowaniem potraw poradzi sobie każdy. Pamiętajmy jednak że niektóre przyprawy są bardzo wyraźne w smaku dlatego bez szaleństw.

Dziś do kuchni zapraszamy:

- wołowina ok.400 g miałem mieloną łopatkę

- kapusta pak choi

-imbir kawałek

-cebula szalotka

-sos rybny zamiast soli

-papryka

-makaron ryżowy

-pędy bambusa

-marchew

-olej sezamowy

-rzepa biała

-grzyby mun

-  groszek cukrowy

Warzywa dobrze jest wcześniej pokroić w paseczki. Z mielonego robimy mini klopsiki. Na patelni rozgrzewamy łyżkę oleju i dodajemy posiekaną cebulkę, czosnek, imbir . Po minucie pokrojoną w ćwiartki kapustę pak choi . W między czasie zalewamy wrzątkiem makaron niech się robi . Na tym etapie dodajemy marchew i rzepę . Teraz wpada sos rybny , makaron który zdążył zmięknąć . Grzyby mun dodają smaku , a papryka, groszek i pędy bambusa chrupkości , Warzywa muszą być chrupkie . Całość podkręca sos sezamowy ok łyżki . Na koniec dodajemy wołowinę . 

Stopień trudności 2 :) ale każdy sobie poradzi, koszt dla 4 osób ok.50 pln czas od postawienia patelni ok 30 minut. Dobrej zabawy ,smacznego 

Zamiast grzybów mun użyłem borowika stepowego i też pasował :)

Na dziś to wszystko pozrawiam wszystkich  co lubią łasuchować i tych dbających o linię też .