Sałatka mimoza tort mimoza to nic innego jak warstwowa sałatka, pełna kolorów i smaków. Pojawiła w latach 60 tych prawdopodobnie w Rosji. Pomimo sporego nakładu pracy gdzie wszystko trzeba kroić w kostkę warto się poświęcić bo cel uświęca efekt końcowy. Na naszą mimozę będziemy potrzebować : 5 do 6 ugotowanych ziemniaków, 4 ugotowane marchewki , 1 cebula, 200 g sera żółtego tartego może być Gouda 2 puszki tuńczyka w oleju ( wędzony łosoś też się sprawdza ), 8 do 10 ugotowanych jajek na twardo, 400 ml majonezu, sól, pieprz, pęczek szczypiorku, koperek ( oraz oddech żaby i kurzajkę babyjagi 😀😀)
Na spodzie naszej salaterki lądują pokrojone cieniutko lub utarte (bardziej wskazane) ziemniaki dodajemy Sól i pieprz do smaku i tu wpada majonez. Następnie utartą marchewę i kawałki tuńczyka. Całość zasypujemy pokrojona w kosteczkę cebulką i żółtym utartym serem i tu wpada po raz kolejny majonez. Wykładamy utarte białka i kolejna warstwa to drobno posiekane żółtka. W zależności od naszej weny dodajemy zielony pokrojony szczypiorek i koperek jako ozdobę. Jeśli ilość majonezu sprawia że będzie mało fit, można dodać jogurt ... Pamiętajmy jednak żeby nie szczędzić tego dodatku bo sucha sałatka smakuje jak smakuje. Osobiście lubię majonez Pegaz albo Kielecki z uwagi na wyraźny smak, ale co kto lubi...Do lodówki na 2 godzinki... Przy okazji troszkę zabawy z programem graficznym.
Smacznego i dobrej zabawy 😀
Na dziś to wszystko pozdrawiam wszystkich co lubią łasuchować i tych b\dbających o linię też.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz