niedziela, 19 maja 2024

Lucjan

Cześć..

Dziś pozwolę sobie wykorzystać Waszą wyobraźnię. Przygotujemy rybę Lucjana z ciekawymi dodatkami, ale po kolei. Na pierwszy ogień idzie sos Vichyssoise, który naprawdę nie jest sosem lecz bardzo gestą kremową zupą z ziemniaków, pora oraz cebuli razem zmiksowanych na krem a zagęszczona masłem. Jej struktura sprawia że można ją użyć jako sosu. Na dnie talerza rozlewamy wspomniany sos i na jego wierzchu układamy zielone szparagi z masła. Na tak powstałą trawę położyć należy filet z grillowanego Lucjana, ewentualnie z pieca... Całość posypać granolą cytrynową..Wierzę że potraficie to ułożyć w swoich głowach, bo kto jak nie magicy kuchenni, czy też malarze smaków. 
P. S
Dookoła tratwy proponuję zrobić oczka z oliwy pietruszkowej... 
Na dziś to wszystko pozdrawiam wszystkich co lubią łasuchować i tych dbających o linie też. 

niedziela, 5 maja 2024

Boczniak marynowany

Cześć..
Boczniak... Popularny grzyb, prosty w uprawie, można samemu się bawić w warunkach domowych. Możliwości szykowania boczniaków jest wiele od flaczków, kotlecików, strogonowa, aż po marynaty. I takie marynowane dzisiaj Wam przedstawię jako dodatek do obiadu czy też kolacji.
Opakowanie boczniaków, pozbawiamy nóżek które są dość oporne i twarde. Większe grzyby dzielimy na pół. Na patelnię trafia tłuszczyk do smażenia, po rozgrzaniu dodajemy nasze grzyby. Przewrócić na drugą stronę po ok. 5 minutach i teraz dodać pokrojoną w pióra cebulkę ile tam lubicie, sól, pieprz, czosnek. Smażyć, dusić często mieszając ok 15 do 20 minut. Boczniak ma dużo wody i źle wysmażony może być twardy. Gotowe odłożyć na miseczkę a na tej samej patelni bez mycia - szkoda smaków - lejemy 0.5 litra wody, 4 łyżki stołowe octu spirytusowego, sól, pieprz do smaku, łyżka cukru,2 duże łyżki przecieru pomidorowego, ok 100 g keczupu,listek bobkowy, ziele angielskie, ok 100 ml oliwy. Ważny jest balans między kwasem octu a słodyczą cukru. Zagotować. Grzybki do słoika zalać marynatą. Po wystygnięciu do igloo na 3 dni. Oczywiście smak marynaty można zmienić. Fajny dodatek do posiłków, na imprezki, czy do grilla. Życzę smacznego.
Na dziś to wszystko pozdrawiam wszystkich co lubią łasuchować i tych dbających o linie też.