niedziela, 21 maja 2023

Sushi gzik

 Cześć...



Gzik jest dziki ,gzik jest zły....a nie ,to inna bajka :)..gzik jest doskonałym serkiem zarówno do obiadu jak i do śniadanka. Poszedłem o krok dalej i wymyśliłem sushi gzik. Z prawdziwym sushi ,ma tylko wspólne glony. Pudełko 300 g gziku lub innego  twarogu wymieszałem ze 100 g sera koziego ,odrobina soli ,pieprzu i oliwy z oliwek. Listek glonów rozwijamy na bambusowej macie i nakładamy warstwę sera. Całość posypać mieszanką prażonego sezamu, orzeszków piniowych i płatków migdałów. Nakładamy świeżego ogórka pokrojonego w słupki bez pestek i na to wszystko kiełki.

Zawijamy w cygaro, kroić na  3 cm kawałki. .można posypać resztą orzeszków i kiełków. Prawda że proste :) dobrej zabawy i niech moc smaków będzie z Wami.
Na dziś to wszystko pozdrawiam wszystkich co lubią łasuchować i tych dbających o linię też.


poniedziałek, 15 maja 2023

Sałatka z tuńczykiem...

Cześć...
Ktoś powie.. Ale to już było... No może i tak, ale każdy z nas dodaje coś od siebie co powoduje że każdy przepis jest inny, nowy, zaskakujący. Podstawą sałatki jest mix sałat koniecznie z rukolą bo ona daje ten ostry smak. Kukurydza sama słodycz i słoneczny kolor dający radość z oglądania i smaku. Czerwona papryczka daje chrupkości i soczystość. Świeży ogórek, zieleń kolor nadziei i relaksu. Czerwona cebulka ostrość. Jajco ugotowanej na pół twardo, smak sam w sobie. Prażone orzeszki pinii, szczypta sezamu, doskonała oliwa z oliwek, koniecznie ta najlepsza. No i on... Bohater naszej sałatki.. Tuńczyk. Może być z oleju, w zalewie jaki kto lubi. Co warta sałatka bez pomidorka? No właśnie koniecznie pomidorki. Całość lekko osolić, dodać świeży tłuczony pieprz. Smacznego. Niech moc smaków będzie z wami. Zdjęcie pochodzi z książki, przepis został lekko zmieniony.
Pozdrawiam wszystkich co lubią łasuchować i tych dbających o linie też. 

poniedziałek, 8 maja 2023

Szparagi na kocu

Cześć...



Powiem tylko tyle że uwielbiam te zielone badyle. W masełku z bułką, zawinięte w szynkę, czy na kocyku wariacji jest bez liku. Nasze szparagi w dzisiejszej odsłonie będą tradycyjnie proste w przygotowaniu, bo smak tkwi w prostocie. Pęczek zielonych szparagów (odłamujemy twarde końcówki) kroić na kawałki ok 3 cm i zblanszować.


 Na patelnię trafia kiełbaska chorizo, lekko zrumienić pod koniec dodać nasze szparagi aby nabrały koloru i smaku.. Sól i pieprz..


 Płat ciasta francuskiego dzielimy na 6 części, brzegi lekko podwinąć. Wysmarować roztrzepanym żółtkiem, wykładamy nasze szparagi, chorizo, dodajemy pomidorki koktajlowe które wcześniej marynowały się w occie balsamicznym z oliwą z oliwek i koperkiem, dodajmy borówki amerykańskie (opcja) posypać odrobiną tartego sera typu chedar, parmezan nie za dużo żeby intensywność sera nie zabiła innych smaków, posypać sezamem lub Czarnuszką... 


Wstawiamy do pieca nagrzanego 180 stopni ok 20 minut... Aż się zrumieni, zależnie od posiadanego piekarnika. Smacznego... Niech moc smaków będzie z Wami. 

Blanszujemy tylko środkowe części ,szczyty są delikatne więc nie ma potrzeby. Efekt końcowy jest fantastyczny szparagi znakomicie smakują ze sezamem ... miłe zaskoczenie. Oczywiście tradycyjnie załapałem się tylko na jeden kawałek - domowa szarańcza pożarła wszystko. Moja wspaniała małżowina ( żona ) zbeszcześciła szparagi keczupem ...danie na miarę Michała Anioła :) :) :) ... i naucz tu barbarzyńców kulinarnych dobrego smaku :):):)...Ważne że smakowało ...
Pozdrawiam wszystkich co lubią łasuchować  i tych dbających o linię też.