Cześć..
Przyznam się że inspiracja na dzisiejszy przepis pochodzi z książki J.Oliviera " Razem" jednak uległ pewnym zmianom , w końcu trzeba dać coś od siebie.
Wszystko jest bajka proste, na płat ciasta francuskiego sypiemy wiórki kokosowe i zmielone migdały tak po 2 - 3 łyżki...ale w pierwszej kolejności robimy krem z serka mascarpone , śmietanki kremówki oraz otartej skórki z cytryny ( co na wzór włoski ) i do lodówki .
Ananasa karmelizujemy z sokiem z połowy pomarańczy , jeżeli będzie to owoc puszkowy to tylko chwilę aż złapie smak inaczej się nam rozpadnie .
Jak już wspominałem na płat ciasta francuskiego rozsypać kokos i migdały dodać chłodne krążki ananasa i brzegi zawinąć do środka oczywiście ciasto należy prędzej podzielić nożem.
Pieczemy w piecu nagrzanym do 180 stopni jakieś 20-25 minut. Pozostały karmel , sos wylać na talerz a na nim układamy nasze tartaletki , obok dodajemy nasz włoski krem , ozdobić malinami i borówkami lub tym co sami lubicie. Bawmy się kuchnią , odkrywajmy , szukamy inspiracji ..
Sam przepis jest w miarę prosty , szybki w wykonaniu .. osobiście jadłem jeszcze lekko ciepłe co dodatkowo podkręca smak . Na koniec na środku naszego ciacha zrobiłem kleksa z konfitury figowej. Jako karmel posłużył mi cukier brązowy , który w połączeniu ze sokiem z ananasa i pomarańczy wywołał uśmiech zadowolenia na buziach domowych darmozjadów :)
Na dziś to tyle pozdrawiam wszystkich co lubią łasuchować i tych dbających o linię też .