Krem z pieczarek

Cześć ...

Nie ma nic bardziej prostego jak zupa krem z pieczarek , jest do tego smaczna i tania , zabiera mało czasu na przygotowanie , a efekt końcowy zadowoli najbardziej wymagające podniebienia..Dlaczego pieczarki ? Bo są smaczne , tanie , proste w przygotowaniu ...
Mój serdeczny kolega z pracy Andrzej dziwi się jak to jest że facet gotuje ? No można...trzeba to tylko lubić ...

Będziemy potrzebować:

- 0,5 kg pieczarek 

- 1,2 litra bulionu ( warzywny , wołowy )
- 100 ml śmietanki słodkiej 30% ( a co , jak szaleć to szaleć )
- zieloną pietruszkę
- 1 cebulkę
- masło

Pieczarki zetrzeć na tarce na dużych oczkach i przesmażyć na 2 łyżkach masła , dodać pół pokrojonej w kostkę cebuli chwilę podusić , zalać bulionem i dodać przypaloną cebulkę z bulionu ( drugą połówkę )..pogotować ok 10 - 15  minut następnie zmiksować blenderem i dodać śmietankę ...sól , pieprz ,lubczyk  ( doprawiać do smaku wg. uznania )
Na koniec brzeg talerza obsypać posiekaną pietruszką , na środku kleksik z śmietanki i ozdobić plasterkami usmażonych na suchej patelni pieczarkami - zrobić chipsy...

Dobry smak , dobra zabawa , dobra kuchnia ...masło daje dużo możliwości pamiętajmy o tym ...
na dziś to tyle ...pozdrawiam wszystkich co lubią łasuchować i tych co dbają o linię też

Ciasto drożdżowe z mandarynką "na oko"

cześć...

Dzisiaj coś innego , nowego bo do tej pory nie było nic o pieczeniu placków ...
Placek drożdżowy z mandarynką " na oko "...jak sama nazwa mówi proporcje nie koniecznie muszą być jak przy produkcji leków...
Będziemy potrzebować :

zaczyn:                                                          ciasto :                                 

- 1 łyżka mąki                                    - 2 żółtka + 1 całe jajco       
- 1 szklanka mleka na oko :)              - 3/4 szklanki cukru           
- 50 g drożdży na oko :)                     - 500 g mąki                       
- 1 łyżka cukru                                   - 1/2 szklanki mleka
                                                           - 100 g roztopionego masła
                                                           - olejek migdałowy
                                                            - szczypta cynamonu
                                                            - szczypta soli
                                                            - mandarynki
  Kruszonka :

- 1/2 szklanki mąki
 - 50 g cukru na oko :)
 - 100 g zimnego masła na oko :)

Mleko na zaczyn lekko podgrzać ( nie gotować bo zabije drożdże ) wymieszać z drożdżami cukrem i mąką ...odstawić w ciepłe miejsce niech sobie wyrośnie.
Wszystko co na ciasto wymieszać razem( oprócz mandarynek )i dodać wyrośnięty zaczyn wyrabiać aż zacznie odchodzić od kopyści jeśli ktoś będzie wyrabiał starą metodą babuni czyli ręcznie.
Ilość olejku i cynamonu zależy od Was ..jak lubicie ..
Odstawić wyrobioną masę na ok 40 min w ciepłym miejscu niech sobie ciasto pogaruje...
Po około 40 minutach ponownie przemieszać wyrośnięte już ciasto i wylać na blaszkę taką 30 x 35
Oczywiście blaszkę wysmarować masłem i obsypać tartą bułką ..
Na wierzch układać obrane mandarynki i posypać kruszonką ...można lekko cynamonem i cukrem , ale tak ciut ...na oko .. :)
Do nagrzanego pieca 180* i piec ok 35-40 minut..
Sprawdzać pod koniec stan upieczenia metodą na patyk :) ( ciekawe kto pamięta tę metodę )

Podawać z mlekiem jak już troszkę ostygnie ... moja domowa szarańcza czytaj dzieci rozprawili się z blaszką placka w jeden dzień ...było chyba dobre ...


na dziś to tyle ...pozdrawiam wszystkich co lubią łasuchować i tych co dbają o linię też