środa, 22 stycznia 2020

Chaczapuri czyli gruziński chlebek serowy

cześć...

Dziś coś innego..smak Kaukazu nowy smak ciągle egzotyczny , odległy , a jednak odkrywczy ,nowy
smaczny..
Kaukaz a szczególnie Gruzja nie słynie tylko z pięknych widoków,dobrego wina,pieczonej baraniny czy koziny..posiada bardzo bogatą historię ludzi walczących o wolność i niepodległość...Mało kto wie, że próbę podbicia Kaukazu podjęli Rzymianie , Olek Macedoński , Napoleon i historia współczesna Sowieci ...każda próba zgaszenia wolności okazała się porażką tyle z historii.
Do naszego pysznego serowego chaczapuri , które może być w kilku odsłonach będziemy potrzebować :

ciasto
- mąkę ok 750 g
-mleko 400 ml
- drożdże 7 g
- łyżka mąki
- oliwa 10 ml
- cukier 10 g
- masło 20 g
- sól 10 g
- kwaśna śmietana
- ser 3 rodzaje ( gouda , twarożek , jakiś mix ) jak lubicie
- jajko
Z mleka , drożdży oraz łyżki mąki i cukru zrobić zaczyn,,,odstawić na ok 15 minut...następnie dodać mąkę pozostała olej 20 g miękkiego masła 10 g soli i wyrobić ciasto ...powinno być miękkie ale nie lepkie ..odstawić na 40 minut.
Czas na farsz mieszamy utarta goudę , twarożek , jajko , łyżkę kwaśnej śmietany , oraz masło 20 g razem na jednolita masę...
Osobiście dodaję odrobinę czubrycy zielonej ale to już mój pomysł ...
Po 40 minutach ponownie wyrobić ciasto jak już urośnie i pozostawić  na 20 minut niech odpocznie
Ciasto podzielić na części rozwałkować , na środku położyć farsz ..
Zawijamy w kopertę i lekko rozwałkujemy ...

Piec na papierze do pieczenie 10 min 180 stopni

Po upieczeniu posmarować na wierzchu masłem..
Smak niecodzienny , w kuchni domowej coś innego nowego wartego zjedzenia ...wartego odkrycia ..

na dziś to tyle ...pozdrawiam wszystkich co lubią łasuchować i tych co dbają o linię też

sobota, 11 stycznia 2020

Biało - Kwaśne

cześć,,,

Pamiętam czasy kiedy w kuchni rządził Gordon Ramsay w spódnicy , Jamie Olivier smaku ,Marco Pierre White wyszukanej a prostej kuchni domowej czyli babcia Stefcia...:)
Z pod jej ręki wychodziły wyłącznie dobre dania ( znacie babcię która źle gotuje ?? ), czarodziejka smaków ,wróżka która dbała o nasze żołądki i kiedy pojęcie fit było znane jak lot na Marsa.
Miała parę takich potraw które robiła raz może dwa razy do roku i jedną z nich była zupa o nazwie
Biało - Kwaśne ....prosta i pyszna .
Prawdziwy poznański smak , nie spotkałem tej zupy w innym regionie.
Będziemy potrzebować :

 - goloneczki 3 - 4 sztuk
 - włoszczyznę
 - pachnący pieprz
- listek bobkowy
- sól, pieprz
- śmietanę 30 % kubeczek
- troszkę mąki ok 1,5 łyżki
- ocet
- majeranek

Golonki umyć i ugotować wywar wiadomo włoszczyzna sól , pieprz do smaku dodać ziele angielskie i bobka ...Mięsko wyjąć..
Śmietanę i mąkę wymieszać razem i zalać wywar po golonkach ,, dodać ocet..
Stopień kwasowości zależy od Was , jak również ilość dodanej mąki do zupy
Efekt końcowy , bomba ...to są smaki mojego dzieciństwa , babcia podawała tą zupę z ziemniakami.
Smak golonki wbrew pozorom dobrze się komponuje ze śmietanką i octem ...warto spróbować....

na dziś to tyle ...pozdrawiam wszystkich co lubią łasuchować i tych co dbają o linię też