miniony weekend spędziłem w studio kulinarne The Kitchen .. i było super...
Pod okiem prawdziwych kucharzy mogłem zrobić różności które później wspólnie jedliśmy...
Tagiatelle z oliwą ze suszonymi pomidorami i szpinakiem oraz serem
Zupa cebulowa ...odkrycie smaku..jakiego nie znałem, jak się okazało zupa cebulowa nie musi być zapiekana ...
Brownie nawet nie wiecie jakie to proste...
No i ja na koniec :)
Super podziękowania dla organizatora naszego spotkania ,,,fajnie było pod okiem szefów uczyć się gotować , poznawać nowe smaki,nawet technikę krojenia cebuli a jest ich kilka..
O każdej potrawie napiszę osobny post ...acha zapomniałem o policzkach wieprzowych niebo w gębie...
na dziś to tyle ...pozdrawiam wszystkich co lubią łasuchować i tych co dbają o linię też